Makieta miasta -dla dzieci- etapy, materiały, narzędzia

Krok pierwszy: przygotowania

Skala

Pierwszym kluczowym etapem w tworzeniu makiety miasta z jest wybór odpowiedniej skali. Skala określa proporcje między rzeczywistym światem a modelem, który tworzysz. Wybór skali zależy od dostępnej przestrzeni, szczegółowości, jakiej oczekujesz od makiety, oraz ilości detali, które chciałbyś uwzględnić. W naszym działaniu skala 1:1000 to rozwiązanie sprawdzone. 1m w rzeczywistości to 1 mm w przestrzeni makiety. W pracowni plastycznej wiszą makiety wykonane w tej skali . Dzieci obserwując je potrafią trafnie, już prawie intuicyjnie panować nad skalą.

koncepcja-szkic na formacie takim jak makieta

Ten etap jest bardzo burzliwy w pracy z grupą. łatwa część to określenie przebiegu rzeki, usytuowanie jezior, wzniesień. Decyzja o usytuowaniu rynku, zamku, szkół, a zwłaszcza centrów handlowych , boisk, basenów, hoteli, kin, to powód do burzliwej dyskusji. Największe emocje wywołują miejsca, w których będą mieszkać projektanci. Każdy planuje rezydencję w atrakcyjnym krajobrazowo terenie,z basenem,lądowiskiem dla helikoptera itp. Dopiero dyskusja o zawodach niezbędnych do funkcjonowania miasta daje do myślenia Tu link do naszej listy zawodów niezbędnych dla dobrego funkcjonowania miasta.

Podkład – warstwa bazowa makiety

Dla ładu przestrzennego pracowni wybieramy stale ten sam format 50/70 cm i zamawiamy płytę pilśniową na warstwę bazową. Pierwsza wykonana w naszej pracowni makieta była naklejona na grubą tekturę. Przestrzegam was przed taką decyzją. Tektura, choćby najgrubsza malowana , oklejana z jednej strony ma wielka siłę do wyginania się. Nie da się temu zapobiec i nasza pierwsza makieta wylądowała w makulaturowym pojemniku. Inna makieta opisana w tym blogu, składająca się z małych “makiet dzielnic” zbudowanych na tekturze, też sprawiła nam wiele kłopotu, kiedy chcieliśmy złożyć wszystkie części w miasto. Konieczne było przybicie wszystkich elementów do drewnianych listew. Tak więc, obojętne jaki format wybierzecie, jeżeli chcecie, żeby wasza makieta miała płaski podkład musicie użyć materiału, który się nie odkształci pod wpływem wilgoci: np płytę pilśniową.

Warstwy terenu

Wybór materiału na warstwy terenu to decyzja związana z wiekiem modelarzy. Pracując z małymi dziećmi trzeba wykonać tę część samodzielnie, małe rączki nie potrafią ciąć tektury, choćby była najcieńsza. Dla dzieci w weku wczesno-szkolnym polecam użyć tekturę, którą potrafią ciąć nożyczkami, czyli maksymalnie do grubości 0,5 mm. Dla starszych dzieci, które potrafią pod naszym nadzorem posługiwać się nożem introligatorskim tektura może być grubsza 1,0 mm do 1,5 mm.

Pierwsza warstwa terenu będzie narysowana na tekturze wielkości podkładu ( u nas 50/70 cm) i jest to zarys brzegów rzeki, obrys jeziora czy linia brzegowa morza. Wycinamy z naszego rysunku koncepcyjnego nurt rzeki, obrys jeziora, brzeg morza. Układamy na podkładzie i odrysowujemy jak od szablonu nasze obszary wodne. Teraz wiemy w którym miejscu musimy namalować, lub nakleić materiał imitujący wodę

Kolejne warstwy terenu mogą imitować wzniesienia. Najłatwiej narysować najwyższą warstwę wzniesienia, wyciąć jej obrys. Ułożyć wycięty obrys na następnym kawałku tektury i narysować nieco wierszy obrys. Znowu wyciąć i powtarzać ten schemat do momentu uzyskania odpowiedniej wysokości .Tak sklejone wzniesienie przeciąć po linii prostej – rozsunąć i w ten sposób zbudować tunel. Nad przeciętymi elementami wzniesienia trzeba dodać minimum jedną warstwę tektury zakrywającej część tunelu. Na rzece lub jeziorze można nakleić warstwy wyspy.

kolor terenu

Terenu można pozostawić w naturalnym kolorze tektury, ale zwykle to nie satysfakcjonuje małych urbanistów. Teren ma być zielony, nad rzeką sugerujemy plażę poprzez zmianę koloru na żółty. Zielony składa się z małych kawałków, bo tak łatwiej jest kleić. Te małe kawałki w różnych odcieniach dają ładny, żywy efekt . Do tej pory dopracowaliśmy się dwóch metod kolorowania podkładu. Szybsza metoda polega na malowaniu podkładu farbą, a bardziej czasochłonna to oklejanie cienką bibułą przy ożyciu rozwodnionego wikolu(klej do papieru i drewna)

Jak imitować wodę?

Oklejanie: staniol to efektowny materiał imitujący wodę, gładka bibuła nieimpregnowana może posłużyć jako kolaż różnych niebieskości rozmytych rozrzedzonym klejem nikolem, trzecia opcja to malowanie farbą np. temperą bezpośrednio na podkładzie. I tu mała sugestia trzeba pod niebieską farbę dać biały podkład, żeby brązowy kolor płyty pilśniowej nie zbrudził koloru wody.

Jak przeprawić się na drugi brzeg?

Kiedy teren jest gotowy dzielimy się na dwie grupy. Jedna grupa przygotowuje budynki, druga rysuje układ komunikacyjny i buduje mosty. Jeśli modelarze są zadowoleni z przydzielonej pracy, y to trwamy przy tym podziale, jesli widać chęć do zmiany, grupy zamieniają się rolami

Archiwalne makiety są punktem startowym i każda następna grupa dodaje swoje pomysły. Dzieci mają kontakt z nowymi technologiami – jak fotowoltaika, turbiny wiatrowe, obserwują rozwiązania w zakresie komunikacji jak tunele, parkingi podziemne, parkingi wielopoziomowe, nowości technologiczne w w budowie obiektów kubaturowych, jak baseny na dachach , zielone dachy szklane dachy nad wejściami do budynków czy pasażami. Ich apetyt na “super standard” powoduje poszukiwania nowych materiałów do zastosowania w budowie makiety miasta.

Mosty to temat, który nie łatwo rozwiązać Projektanci chcieliby, żeby rzeka była żeglowna i pływały po jej wodach wielkie statki wycieczkowe. Niewielka wysokość brzegów nie pozwala na przerzucenie po między nimi płaskiego elementu. Jedno rozwiązanie to most zwodzony – czyli pasek tektury przecięty na środku i odginany do góry, a drugi to most łukowo wygi ety.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *